Jak umalować rzęsy, aby osiągnąć zachwycający efekt?
Malowanie rzęs mimo, że zazwyczaj wieńczące makijaż oczu nie powinno odbywać się bez wyjątkowej dokładności i odpowiedniej uwagi. Efektownie umalowane oczy są w stanie nadać spojrzeniu wyrazisty charakter. Podkreśl je i zyskaj zapadający w pamięć look dzięki sprawdzonym wskazówkom. Poznaj różne sposoby malowania rzęs i uzyskaj pożądany efekt szybko i łatwo!
Malowanie rzęs krok po kroku
- Kocie oko – kocie oko uzyskamy dzięki tuszowaniu rzęs z uwzględnieniem szczególnie tych osadzonych na zewnątrz. Ponadto warto je dodatkowo maksymalnie wydłużyć i podkręcić, najlepiej przy pomocy szczoteczki w kształcie stożka. Dzięki swojemu kształtowi jest ona w stanie pomalować zarówno króciutkie włoski w kąciku oka jak i te dłuższe po przeciwnej stronie. Dodatkowy efekt wywoła podkreślenie końcówki oka przy pomocy eyelinera i wydłużenie oraz wywinięcie zakończenia kreski.
- Grube rzęsy – aby uzyskać grubsze rzęsy, warto nakładać tusz poruszając szczoteczką w sposób zygzakowaty. Posłuży to do nałożenia grubszej warstwy tuszu, a ponadto spowoduje, że żaden włosek nie zostanie pominięty. Oprócz tego można nałożyć na rzęsy dwie warstwy tuszu. Przed nałożeniem kolejnej warto odczekać chwilę, aby tusz wysechł i nie rozmazywał się. Grubsze rzęsy można również uzyskać dzięki oprószeniu ich talkiem lub nałożeniu wcześniej na rzęsy odżywki i nie zmywaniu jej. Pogrubiający tusz do rzęs Maybelline, pewni Ci efekt podwójnego pogrubienia, dzięki specjalnie wyprofilowanej szczoteczce i dzięki zwiększonej ilości kolagenu w swoim składzie.
- Maksymalnie wydłużone – w tym celu warto wykorzystać tusz, który posiada w swojej strukturze drobinki włókien, które będą przyklejały się do rzęsy i jednocześnie sprawiały, że zostaną one nadbudowane i wydłużone. Ponadto, aby rzęsy były dłuższe warto malować je patrząc w dół. To ułatwi wyciągnięcie każdego włoska.
- Rozdzielone i aksamitne – jeśli chcemy uzyskać pięknie rozdzielone rzęsy warto tuszować je przy pomocy oczyszczonej wcześniej szczoteczki. Możemy do tego użyć mleczka do demakijażu lub płynu micelarnego, który dzięki aktywnym składnikom są w stanie usunąć nawet mocno zaschnięte resztki kosmetyku. Ponadto, aby szczoteczka łatwiej sunęła po rzęsach można wcześniej nałożyć na nie specjalną odżywkę lub np. olejek rycynowy, który dzięki swojej formule sprawi, że rzęsy będą śliskie i gładkie bez grudek.
- Bez odbić i rozmazywania się – unikniemy odbić na powiece, jeśli odczekamy chwilkę po nałożeniu tuszu i zdąży on wyschnąć. Dobrym sposobem jest również rozpoczęcie malowania od dolnych rzęs dopiero później górnych. Gdyż malując dolne rzęsy staramy się zazwyczaj możliwie szeroko otworzyć oczy i właśnie wtedy nasze rzęsy odbijają się na górze. Ponadto warto wykonać przed wyjściem próbę i rozszerzyć maksymalnie oczy i wtedy sprawdzić, czy nie pozostawiają one po sobie odbić.
Malowanie dolnych rzęs
Jeśli nasze dolne rzęsy również mogą być pomalowane, to także powinny być tuszowane. Warto zachować proporcję. Jeśli górne rzęsy są bardzo pogrubione i wydłużone, nie należy wtedy pomijać tych na dole. Pomocny może być pędzelek do ust maczany w tuszu do rzęs, dzięki jego kształtowi nałożenie kosmetyku będzie zdecydowanie łatwiejsze u nasady dolnych rzęs, które są zdecydowanie krótsze. Należy ponadto skupić się na zapobieganiu osypywania się tuszu, co spowoduje nieestetyczny efekt.
Czy malowanie rzęs je niszczy?
Jeśli używasz dobrego tuszu do rzęs, który nie jest przeterminowany i posiada przyjazny skład, to nie masz się czego obawiać. Rzęsy zdecydowanie bardziej może zniszczyć promieniowanie słoneczne lub brak codziennego demakijażu. Szczególnie nie usunięcie resztek tuszu może wpływać na ich wypadanie oraz łamanie. Dlatego należy przykładać do tego odpowiednią uwagę. Ponadto istnieje wiele tuszy, które oprócz malowania zapewniają również pielęgnację rzęs. Dlatego jeśli kiedykolwiek miałaś z nimi problem warto wybrać tego typu kosmetyk. Malowanie rzęs latem bywa wręcz nawet wskazane, gdyż właśnie jego nałożenie chroni włoski przed niszczącym wpływem promieniowania UV.